ja5.jpg

Hi!

Witaj w świecie Charliego! Make yourself at home and smell the roses!

*SZYBKA TRÓJKA* - męskie zapachy na wiosnę

*SZYBKA TRÓJKA* - męskie zapachy na wiosnę

Wiosna, Panie Sierżancie!

No może nie już, ale za chwilę. Powietrze się rozrzedzi, gałęzie zaczną pączkować, a soczyście-zielona trawa AD 2019 wybuchnie w całej swojej witalności. Ziemia obudzi się do życia, a ja poprzestawiam flakony na swojej zapachowej szachownicy. Ciężkie, mroczne i słodkie w tył; lekkie, świeże i przestrzenne do przodu! Zawsze na wiosnę potrzebuję takiej odmiany. To mój pierwszy krok w tę ulubioną porę roku.

Wśród tegorocznych męskich propozycji moją uwagę zwróciły trzy kompozycje o świeżym jak wiosenne powietrze wydźwięku, ale zawierające dodatkowy, niespodziewany twist. Wszystkie trzy zawierają w swoich składach przepięknie podaną wetywerię, składnik, który jest wręcz stworzony do noszenia wiosną.

Poznajcie zapachy, które zrobią furorę, gdy temperatura podskoczy o jakieś 20 stopni!

53013998_2263983593817064_1121746308395171840_n.jpg

Hugo Boss – Hugo Reversed

Pierwszy zapach z linii Hugo w charakterystycznym flakonie-piersiówce wyszedł w 1995 roku. Od tamtego czasu doczekaliśmy się sześciu wariacji na jego temat (np. Extreme, Iced, Red, Urban Jungle). W tym, na półkach perfumerii znajdziecie Hugo odwróconego czyli Reversed. Co skrywa ta świetna, minimalistyczna biała butelka z czarnym napisem, odwróconym G i srebrnym korkiem na uwięzi? Niesamowicie energetyczne, chłodne – zmrożone wręcz -  otwarcie. To oczywiście cytrusy – bergamotka i dość gorzki grejpfrut. Do tego cytrusowego miksu podlanego sporą ilością zimnej, bąbelkowanej wody dorzucamy następnie pokaźną gałązkę rozmarynu. To on wnosi aromatyczno-ziołowy aspekt do kompozycji. Na tym etapie zapach przypomina mi orzeźwiającego drinka na bazie ginu i jest to akord, który uwielbiam w perfumach na gorące dni. Ale – uwaga – dość duża zmiana zachodzi w drydownie, który jest bardzo w obecnych trendach. Buduje go wetyweria, która jest z początku pięknie drzewna, po czasie, z minuty na minutę coraz słodsza i pikantniejsza. Całość zdecydowanie się też ociepla. Myślę, że musiał ją w tym wesprzeć ambroksan.

Hugo Reversed to bardzo dobrze skrojony, harmonijnie, choć dość mocno, zmieniający się zapach na dzień, do pracy. Osobiście zakochałem się w jego otwarciu i żałuję, że nie trwa ono troszkę dłużej. Trwałość całości ponadprzeciętna, projekcja średnia, co jak na zapach do pracy wydaje się być zestawieniem idealnym.


53496272_312440922796723_6945388758208348160_n.jpg

Givenchy – Gentleman Cologne

Gentleman nowego wieku Givenchy pokazuje swoją letnią twarz, a będący jego twarzą Aaron Taylor-Johnson zdejmuje koszulę! Trzecia odsłona zapachu ma idealny timing! To będzie hit na upały! Już samo spojrzenie na piękny transparentny flakon przepasany białą etykietą chłodzi i orzeźwia. Przydomek Cologne jest tu jak najbardziej na miejscu. To klasyczna woda kolońska z przedawkowanymi cytrusami w otwarciu (bergamota, cytryna, petitgrain), aromatycznym rozmarynem (znowu on!) i wetywerową bazą. Ale twistem i mega ciekawą innowacją jest osnucie tej wybitnie letniej wody wokół irysa! Składnik ten z resztą jest też bogato reprezentowany w poprzednich dwóch wersjach – wodzie toaletowej i perfumowanej. Ale powróćmy do Cologne. Gdy zapach ląduje na skórze czujemy gorzkość bergamotki i petitgrain przenikającą się z piękną cytrynową soczystością. Rozmaryn nie jest tu zbyt dominujący. Jego kamforowa nuta nie daje się zbytnio we znaki. A jaki jest irys, którego Nathalie Lorson i Olivier Cresp umieścili w sercu kompozycji? Lekki, świeży, marchewkowy. Wnosi pudrowość, a raczej pylistość, bo przecież puder kojarzy się z czymś ciężkim, a o tym w Gentleman Cologne nie ma mowy. Drydown zapachu to świeża, dość surowa wetweria skojarzona z czystym , ‘krochmalowym’ piżmem.

Nie mogę się już doczekać kiedy zaaplikuję rano Cologne prosto z lodówki w upalny, słoneczny dzień. Uwielbiam kształt tego flakonu (czarną wersję wody perfumowanej wyróżniłem w podsumowaniu 2018 roku w kategorii Najlepszy Flakon Męski), a w wersji Cologne nabiera on pięknej minimalistycznej transparentności.  Sam zapach - spontaniczny, bezkompromisowo wytrawny i dość zdecydowany w swojej świeżości,  idealnie sprawdzi się podczas aktywnego weekendu, ale zdecydowanie też widzę go w parze z białą, nieformalną koszulą.


53179280_2310217375926266_5251745555528286208_n.jpg

 Montblanc – Explorer

Explorer, który ma być nowym filarowym zapachem marki Montblanc, zaprasza nas w podróż w cztery krańce świata. Podróż oddającą hołd najlepszym składnikom, tradycyjnym metodom produkcji i nowoczesnym technologiom. Kompozycje stworzyło trzech perfumiarzy Givaudan - Jordi Fernandez, Antoine Maisondieu i Olivier Pescheux. Jeśli podróż, pytanie więc dokąd dokładnie jedziemy? Bardzo proszę – do Włoch po bergamotkę, na Haiti po wetywerię i do Indonezji po paczulę. Otwarcie jest bardzo świeże i aromatyczne – wyczuwam w nim wyraźnie soczystą bergamotkę i zieloną francuską szałwię. Czuję, że jestem nad Morzem Śródziemnym. Nuta serca zabiera nas z kolei w podróż do najodleglejszych rejonów Haiti, gdzie znajdują się organiczne uprawy wetiwerii. Uznany przez twórców zapachów olejek z wetiwerii z Haiti jest nieporównywalny z żadnym innym dzięki jego ciemniejszemu odcieniowi oraz delikatnie orzechowej nucie (co miałem przyjemność potwierdzić własnym nosem, wąchając absolut wetyweriowy od Creamy). Wetyweria w Explorerze jest nieomylnie męska i taka jaką najbardziej lubię – chłodna, zielona, ziemista. Finalny przystanek znajduje się w Indonezji, na wschód od Borneo, w sercu lasu deszczowego na wyspie Sulawesi, krainy nowej odmiany paczuli o niezrównanej jakości (nie dalej jak dwa tygodnie temu czytałem artykuł o tej wysepce w najnowszym numerze NEZ!) Odmiana ta została stworzona na wyłączność dla marki Montblanc – jest wyrazista, nowoczesna, drzewna i naturalnie elegancka. Strukturę tej dynamicznej kompozycji uzupełniają akcenty ambrowe - Ambrofix™ oraz Akigalawood®, molekuły Givaudan ogrzewające tą z natury chłodną i świeżą całość.

Na uwagę zasługuje przepięknie wykonany flakon w kształcie walca. Skórzana otulająca go oprawa ozdobiona została słynnym motywem Saffiano, wykorzystywanym przez Montblanc w kreacjach od roku 1926 oraz oznakowana lśniącym emblematem marki. Ciekawostką jest fakt, że słynna gwiazda, którą sygnowane są wszystkie skórzane akcesoria marki, produkowana jest wyłącznie w Hamburgu. Explorer jest ożywczy i jednocześnie dogłębnie męski. Jego świeżo-wytrawno-drzewna energia i elegancja idealnie dopełnią wizerunek wiosennego eksploratora, nawet jeśli miałby to być tylko miejski eksplorator.

REF Stockholm Sweden

REF Stockholm Sweden

Zabieg Re Peel w klinice Nova Derm

Zabieg Re Peel w klinice Nova Derm