*RECENZJA* - Narciso Rodriguez For Her Intense
Pewne marki kojarzymy z konkretnymi składnikami. Chanel to dla wielu aldehydy, Prada była niegdyś głównie irysowa, Elie Saab opanował do perfekcji kwiat pomarańczy, a Narciso Rodriguez wyniósł na nowy poziom piżma. Cielesne, solarne, senusalne… wszystkie je dobrze znamy i kochamy z jego damskich propozycji.
Ale tym razem zaskoczył i postawił na zupełnie inny klimat. Dla niektórych zupełnie nierodriguezowy, dla innych zaskakująco odświeżający. A wszystko zadziało się w najnowszym flankerze For Her Intense, który umieszczono w przepięknym półtransparentnym amarantowym flakonie. I ten kolor już wiele mówi o nowym zapachu. O jego asertywności, nieskrępowanej radości i kobiecości.
For Her Intense otwiera się owocowym koktajlem bergamotki i brzoskwini. Cytrusowość jest dość kwaśna, brzoskwinia zaś ma wydźwięk pudrowo-migdałowy co fajnie się równoważy. Nie ocieka sokiem, czujemy raczej jej mięciutką, pieszczącą dotykiem skórkę. Kwiatowe serce jest dla mnie tylko niuansem, bo tak naprawdę tym czym jest ten zapach jest obficie waniliowa baza. Puchata jak dobrze ubita śmietana, której słodycz przełamano lekko apteczną drzewnością wetywerii i mchu. Te dwie fazy zdecydowanie dominują w nowym zapachu Narciso Rodrigueza – owocowość i waniliowość. Możecie mieć skojarzenia deserowe, ale tylko trochę.
Nowa kompozycja ma w sobie coś niezwykle seksownego, ale nie jest to zmysłowa powściągliwość jaką znamy z poprzednich zapachów tego amerykańskiego projektanta, a w pełni świadoma, rozbawiona i czpiotliwa (a przy tym nieskomplikowana i bardzo przystępna) kobiecość zamknięta we flakonie.
For Her Intense to nie elegancka, lecz zdystansowana Catherine Deneuve, a chcąca objąć swym urokiem cały świat Marilyn Monroe, która przecież nigdy nie była dobra w ą i ę. Właśnie jej twarz stanęła mi przed oczami gdy pierwszy raz powąchałem tę nową wodę.
Czy taki Narciso Rodriguez nadal Was kręci? Czy Sonia Constant (która według mnie wyrosła na nową Sonję Grojsman) zrobiła tu dobrą robotę?
Kto już wąchał nowe przebojowe For Her Intense?
Bo ja nie mam wątpliwości, że ta owocowo-waniliowa kompozycja będzie sprzedażowym przebojem! Nawet jeśli miałyby ją kupować zupełnie nowe klientki.
Zapach: Narciso Rodriguez For Her Intense
Premiera: 2025
Nos: Sonia Constant
Rodzina: szyprowo-owocowa
Nuty: brzoskwinia, bergamotka, piżmo, czerwona lilia, białe kwiaty, ambra, wetyweria, wanilia, mech
Trwałość/projekcja: dobra/średnia
Dostępność: woda perfumowano o pojemności 30ml, 50ml i 100ml w Sephora
#flakonPR