ja5.jpg

Hi!

Witaj w świecie Charliego! Make yourself at home and smell the roses!

CO NOWEGO? - KWIECIEŃ

CO NOWEGO? - KWIECIEŃ

Pytacie mnie: „co nowego na wiosnę?”, a ja się pytam: „gdzie ta wiosna???”

I nawet znam odpowiedź: w Mediolanie! Ehh tam było tak pięknie…

Przy aktualnej aurze nie ciągnie mnie jeszcze do świeżaków, ani nawet do moich ulubionych wiosennych zieleniaków, dlatego zacznę od nowości jeszcze trochę na chłodniejszą aurę.

Zreinterpretowany słodki męski klasyk Rochas na pewno zadowoli łasuchów. Rochas Man Intense w fajny sposób łączy ze sobą lawendę, kawę i wanilię. Ja już mam swój flakon. Nie będzie to mój zapach na co dzień, ale na pewno będę po niego sięgał gdy drastycznie spadnie mi poziom cukru. Marka Armani zapowiada ambrową wersję swojego męskiego bestselleru Emporio Armani Stronger with You. Tu też jest lawenda i myślę, że też będzie słodko i mocno. Dodatkowe nuty to wanilia i oczywiście ambra. A co dla pań? Lancôme wypuszcza n-tą wersję swojego hitu La Vie Est Belle pod nazwą Iris Absolu i akurat ta mi się bardzo podoba. W atrakcyjnie rzeźbionym flakonie znajdziemy rzeczywiście dużo irysa, figę, czarną porzeczkę i owocowy akord gourmand. Sprawiłem sobie miniaturkę tego flankera i zdecydowanie lubię podstawiać pod nos.

 

Kiedyś jednak nadejdzie ciepła wiosna, a nawet i upalne lato, dlatego bądźmy przygotowani. Z letnich już smaczków wybrałem dla Was nowego drinka od Kiliana – Blue Moon Ginger Dash. Bardzo mnie ciekawi, bo lubię i imbir i cytrynę i calone, który umieszczono w nutach głowy. Ciekawe jak zagra akord wódki, no i oby nie przesadzili z ambroksanem. Czy ktoś już może widział tego niebieskiego gagatka w perfumeriach? Morskie letniaki to moje guilty pleasure. No tak już mam i już. Dlatego na pewno sprawdzę nową edycję Boss Bottled Pacific z nutami cyprysu, soli, paczuli, cytryny, sandałowca i kokosa. Mam nadzieje, że ten ostatni będzie tylko niuansem. Zachwycająco prezentują się tegoroczne limitki Dolce & Gabbana Blue Light i Blue Light pour Homme okraszone przydomkiem Summer Vibes. Damska odsłona będzie kompozycją kwiatowo-drzewno-piżmową w wykonaniu Oliviera Crespa, męska zaś – autorstwa Alberto Morillasa – będzie nęcić nutami cytryny, cyprysa i molekuły amberwood. Mnie już tak nęci ta niebiesko-biała majolika, że chcę mieć go choćby dla samego flakonu! Dziewczynom pewnie spodoba się letnia propozycja Juliette Has a Gun – Lust for Sun. Powąchamy tu, ponownie, kokosa, sporo kwiatów (dominująca ma być gardenia), a w bazie ambroksan, piżmo i wanilię. Czyż to nie brzmi jak idealny przepis na beztroskie wakacyjne pachnidełko? No i jeszcze jeden letni smaczek. Ani niebieski, ani słoneczny, a zielony! Zielony jak pistacje, które już oficjalnie na targach w Mediolanie zostały ogłoszone trendem 2023 roku. Kayal Yum Pistachio Gelato | 33 wygląda i brzmi obłędnie! Czego tu nie ma! Lody pistacjowe, orzech laskowy, słodki rum, kardamon, malina, biała brzoskwinia, gruszka, bita  śmietana, pianki marshmallow, wata cukrowa, kakao, tonka i gdyby było Wam za mało słodyczy dorzucono jeszcze akord turkish delight. Smacznego! Na zdrowie!  

 

Bardzo, ale to bardzo czekam na zbliżające się trzy męskie premiery. Wszystkie z nich to flankery, ale jak wiecie ja lubię we flankery! Tom Ford zapowiada wersję Parfum swojego klasyka (i mojego ulubieńca) z 2009 roku Grey Vetiver. Trzy rodzaje wetywerii mają być tu ozdobione nutą kwiatu pomarańczy i wzbogacone szafranem. Jean Paul Gaultier wypuszcza teraz swój męski tors Le Male jako Extrait. Do fougerowego klasyka dorzucono tu benzoes. Flakon – złoty, ale skromny. Chcę! Totalnie czarny będzie natomiast flakon Cartier Pasha Noir Absolu. A sam zapach? Podano tylko dwa akordy: dymne drewno i karmel. Z tego może wyjść wszystko. Pożyjemy, zobaczymy…

 

A co tam w niszy piszczy? Poznałem ocean nowości na targach Esxence, ale te zostawię sobie na osobny raport, który z pewnością wcześniej czy później wyląduje na blogu. Dziś ograniczę się do nowości, które nie były prezentowane w Mediolanie. Po pierwsze nowy ekstrakt Maison Crivelli Oud Maracujá. Tym razem w kolorze niebieskim, co ma oznaczać współpracę z nowym nosem - Jordi Fernandezem. Owocowo-drzewno-skórzana kompozycja otwierać się będzie nutami marakui, szafranu, tureckiej róży i molekuły ebelia, w jej sercu poczujemy paczulę i benzoes, a w bazie skórę, ambrę, wanilię, labdanum i akigalawood. Wąchałem ten ostatni składnik na targach i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że to genialna wariacja na temat drzewnej paczuli! Premiera zapachu w przyszłym miesiącu, w kwietniu będzie on dostępny wyłącznie w angielskiej sieci Selfridges. Nigdy nie szalałem na punkcie zwierzaków Zoologista, ale odnotowuję, że nadchodzi Tygrys. Fajnie brzmią jego nuty! Ma być bardzo drzewnie, z szafranem, kadzidłem i nasionami marchwi, a dla rozjaśnienia obrazu owocowy kumkwat i kwiatowy jaśmin. No i trzecia nowość, która od początku mnie do siebie zniechęciła. Mowa o Sadonaso Nasomatto. Sex sells, wiadomo, ale ileż można? I czemu tak tanio??? Pije do korka w kształcie penisa i reklamy z klubu S/M. Nie żebym był zszokowany, bynajmniej. Po prostu nie podoba mi się ta dosłowność. Marka nie podaje żadnych oficjalnych nut, co też jest zagrywką marketingowa według mnie. Ludzie już to kupują i piszą, że czuć miód, wanilię, coś spalonego, coś gumowego… Ja poczekam aż pojawi się w perfumeriach.

Ostatnim rzutem na taśmę pokazuję jeszcze dwie nowości marki Guerlain dla mężczyzn. Jedna wzbogaca linię Homme Idéal, druga reaktywuje kolekcję Habit Rouge. Bardzo lubię migdałową rodzinkę L’Homme Idéal dlatego z pewnością przetestuję nową, umieszczoną w czarno-szarym flakonie wersję Platine Privé. Do migdałów dorzucono tu grejpfruta, bergamotkę i neroli, a w bazie pizmo i wetywerię. Nie potrafię sobie wyobrazić jak to będzie pachnieć, dlatego już przebieram nóżkami na testy w perfumerii. Habit Rouge Rouge Privé zaś jest mieszanką słodkiej bergamotki, ognistego imbiru, kwiatowego serca zbudowanego z kwiatu pomarańczy i irysa oraz bazy opartej na wanilii, paczuli i miękkiej skórze.

To na co czekamy oprócz wiosny oczywiście?

*ULUBIEŃCY MIESIĄCA* - Best of March

*ULUBIEŃCY MIESIĄCA* - Best of March

*PAMIĘTNIK CHARLIEGO* - Givenchy Organza

*PAMIĘTNIK CHARLIEGO* - Givenchy Organza