ja5.jpg

Hi!

Witaj w świecie Charliego! Make yourself at home and smell the roses!

*CO NOWEGO?* - Styczeń

*CO NOWEGO?* - Styczeń

Świat jeszcze drzemie w poświątecznym letargu, ale marki już szykują całkiem sporo zapachowych nowości zahaczających nawet o wiosnę i lato. A ja wraz z cyklem CO NOWEGO? jestem tu po to by Wam o tym donosić. A więc zaczynamy!

Wspomniałem o wiośnie. I rzeczywiście wśród nowości się już zazielenia, choć za oknem chyba przyjdzie nam oglądać pewnie jeszcze przez jakieś trzy miesiące zimę. Ale czemu by nie zacząć oczekiwać. Na przykład wpatrując się w nader wiosenny flakon nowego zapachu Marca Jacobsa Daisy Wild. Będzie to kompozycja owocowo-kwiatowo-zielona z kwiatem bananowca (aż musiałem zgooglować jak on wygląda) i wetyweriową bazą. Amerykańska marka jak co roku planuje wypuścić też swój limitowany tercet, tym razem o nazwie POP. Różowe flakony z ukwieconymi korkami będą lekkie, łatwe i wiosenne. Daisy Pop będzie zawierał nutę yuzu, Eau So Fresh aromaty limetki i maiiny, a Daisy Love będzie kusić drzewno-gourmandową mieszanką z pistacją w roli głównej. Orzechowy trend nie odpuszcza o czym za chwilę się jeszcze przekonamy.

Będzie też kilka damsko-męskich parek. Na ten przykład nowe Eternity dla niej i dla niego w wersji Aromatic Essence. Damski zapach będzie zawierał nuty porzeczki, wody kokosowej, piwonii, lawendy, sandałowca i piżma; męski zaś jałowca, cytryny, pieprzu, ponownie – kokosa i lawendy oraz kardamonu paczuli i cedrowca. Narciso Rodriguez wypuści duet pod hasłem Natural Sensuality. Musk Nude for Her i Vetiver Musc for Him. Jak to u Rodrigeza w sercu obu kompozycji będzie piżmo. Perfumiarką stojącą za tymi zapachami jest Sonia Constant.

Na co jeszcze mogą wyczekiwać panie? Dla wielbicielek linii My Way Giorgio Armani przygotował lekki i w zasadzie już letni flanker Nectar. Zbudowano go na kontraście soczystej gruszki i kremowej tuberozy. Będzie też nowy bucik. A jakże! Od Caroliny Herrery oczywiście. W Good Girl Blush Elixir kusić nas będzie ylang ylang podbite paczulą i wanilią. Może być ciekawie! I jeszcze jeden gorący flanker. Tym razem w linii Black Opium YSL. W Black Opium Over Red do klasycznej kawowo-waniliowej mikstury dorzucono soczystą wiśnię. Wiele marek już oferuje damskie zapachy z tą nutą, YSL nie mogło pozostać w tyle.

A co tam jeszcze w trawie piszczy po męskiej stronie perfumerii? Poznamy kolejna wariację na temat Stronger With You od Emporio Armani tym razem z przydomkiem Tobacco. Co ciekawe w oficjalnym spisie nut nie ma… tytoniu. A co jest? Kardamon, szałwia, różowy pieprz, wanilia i – uwaga! – po raz pierwszy użyta nuta mrożonych kasztanów! Może to ona ma tytoniowy wydźwięk? Na pewno sprawdzę. Kilian zaprezentuje Born to be Unforgettable co wygląda na odgrzanie słynnego cocacolowego Bad Boys Are No Good But Good Boys Are No Fun. Nuty bardzo podobne, tylko nowa flaszka jakby nudniejsza. Tamtą kulistą miałem i zapachu używałem z przyjemnością. I na koniec propozycja – też już zdecydowanie wiosenno-letnia – od Jean Paul Gaultier. Poznajcie szmaragdowy torsik Le Beau Paradise Garden! Co w sobie kryje? Miętę, zieloną figę i oczywiście kokosa! Sporo tego ostatniego w styczniowych zapowiedziach.

Czas na niszę. Szafran zagra rolę główną w nowej kompozycji Memo Paris z linii Graines Vagabondes – Cappadocia. W inspirowanym tą turecką krainą zapachu poczujemy także benzoes, mirrę, masło irysowe, turecką różę, kadzidło frankońskie, sandałowca, jaśmin i dwie molekuły: piżmową - Nirvanolide® i delikatnie kwiatową - Mahonial®. Marka Kinetic Perfumes (niedawno dopiero dowiedziałem się, że ma polskie korzenie!) wypuści kompozycję o raczej męskim charakterze - Insomnia. Będzie to zapach słodko-wodny z nutami cytryny, jałowca, skóry, akordu morskiego, paczuli, cypriolu i ambry. Zastanawiam się czy opisywać ma on stan bezsenności czy mu zapobiegać. Poczekamy, powąchamy, zobaczymy… Wspominałem wcześniej o orzechowym trendzie. Jeśli lubicie ten klimat tak jak ja, koniecznie będziecie musieli sprawdzić nową kompozycję koreańskiej marki BORNTOSTANDOUT – Happy Nuts. Czego tu nie ma! Pistacje, migdały, miód, karmel, rum, wanilia, davana, czarny sezam, gwajakowiec, tytoń, ambra, tonka, paczula… Jestem go bardzo ciekawy. Oby tylko słodycz nie wzięła góry nad orzechowością. No i Tom Ford. Ten proponuje aż dwie wanilie. Pierwsza – Vanille Fatale – to re-edycja zapachu z 2017 roku w nowym flakonie. Nowością jest natomiast Vanilla Sex (ah te obsesje Tomka!), a w jej nutach poczujemy migdały, wanilię, nuty kwiatowe, tonkę, sandałowca i molekułę Ultravanil™. To jak, lubujecie się w Vanilla Sex czy wolicie jednak coś ostrzejszego?

Teraz kilka słów o trzech liniach perfum, które zwróciły moja uwagę pod koniec 2023 roku. Pierwsza z nich to tercet perfum do włosów marki Balmain. Z okazji swojego 50 lecia marka wypuszcza kolekcję „Heritage 1974” stworzoną przez Cécile Zarokian. Cardamom 1974 ma być zapachem orientalnej elegancji, Vetiver 1974 ziemistej świeżości, a Ginger 1974 cytrusowej energii podkręconej balsamem jodłowym.  Bardzo lubię klasyczne perfumy do włosów Balmain Homme Hair Perfume dlatego nie mogę się już doczekać kiedy ta nowa trójka się u nas pojawi.

Zdj. www.parfumo.com

ZARA we współpracy z Jo Malone (właścicielką marki Jo Loves) proponuje nam kwiatową kolekcję Silent Flowers. W jej skład wchodzą Pétale d’Ambre, Romance d’Iris, Balade de Figuier, Brûlant Violette, Parfait d’Orchidée. Zamierzam się wkrótce wybrać do najbliższego butiku ZARA i powąchać je. O ile oczywiście będą. Już albo jeszcze, bo z zapachami ZARA nigdy nie wiadomo.

Zdj. www.fragrantica.com

Znana z eko-zapachów amerykańska marka CLEAN RESERVE prezentuje swoją najnowszą innowację – linię inspirowanych wodą i bazujących na wodzie perfum H2Eau. 8 zapachów, które można ze sobą łączyć stworzono przy wykorzystaniu mikro-emulsji, która ma zapewnić również pielęgnujące dla skóry właściwości. To chyba coś w rodzaju Dior J’adore Parfum d’eau z 2022 roku. Fajna bezalkoholowa rzecz, ale trzeba pamiętać, że i data przydatności pewnie krótka. Zawsze trzeba sprawdzić na opakowaniu. W skład linii CLEAN RESERVE H2Eau wejdą: Amber Cashmere, Brilliant Peony, Emerald Oasis, Golden Citrus, Musk Noir, Nectarine Petal, Waterfall, Water Lotus. Klimaty naturalnie wodne, kwiatowe, owocowe, ozonowe, iście letnie. Na pewno sprawdzę Waterfall i Emerald Oasis.

Zdj. www.cleanbeauty.com

Dior zwykle na początku roku robi nowy ruch w swojej butikowej kolekcji. Tym razem będzie nim re-edycja klasycznego i chyba najbardziej diorowskiego zapachu NEW LOOK. Nowa stworzona przez Francisa Kurkdjiana wersja inspiruje się oczywiście sławną kolekcją Christiana Diora z 1947 roku i rewolucjonizuje ambrową kompozycję przez przedawkowanie w niej świeżych aldehydów i zestawienie ich z tajemniczą nutą kadzidła franskońskiego. Super, ale czekamy na zupełnie nowe kompozycje pana Francisa dla Diora. Dioriviera mnie nie porwała…

Zdj. www.dior.com

A na koniec o kolorze. Kolorze roku ogłoszonym tradycyjnie przez Pantone. Będzie nim 13-1023 Peach Fuzz. Jak Wam się podoba? Czy możemy spodziewać się, że rok 2024 w perfumach będzie rokiem brzoskwini i moreli? A może ten kolor ma dla Was któraś z współczesnych laboratoryjnych molekuł?

Zdj. www.pantone.com

*PODSUMOWANIE ROKU* - Best of 2023

*PODSUMOWANIE ROKU* - Best of 2023

BEST OF 2023 - SKINCARE

BEST OF 2023 - SKINCARE