ja5.jpg

Hi!

Witaj w świecie Charliego! Make yourself at home and smell the roses!

*NOWY ZAPACH* Bottega Veneta Knot Eau Absolue

*NOWY ZAPACH* Bottega Veneta Knot Eau Absolue

Wyrafinowanie, włoski sznyt i brak ostentacji to charakterystyczne cechy weneckiej manufaktury słynącej z przeplatanych wyrobów skórzanych - Bottega Veneta. Od 2011 - kiedy to marka wypuściła swoje pierwsze sygnaturowe perfumy - trzymający stery Tomas Maier pilnuje by tym samym kryteriom odpowiadały kreowane przez firmę zapachy. I robi to z dużym powodzeniem. Kolejne pachnące premiery utwierdzają fanów perfum, że na zapachach Bottega Veneta można polegać niemal w ciemno, włączając w to tzw. flankery. Najlepszym przykładem niech będzie ubiegłoroczna Bottega Veneta Eau Velours, która w genialny sposób do klasycznej skórzanej kompozycji przemyciła akord śliwkowy.

Bottega Veneta Knot Eau Absolue.jpg

 

Lansowany w 2014 roku Knot był drugim filarowym zapachem damskim w portfolio marki. Świeżo-kwiatowe pachnidło utkane przez perfumiarkę Danielę Andrier miało symbolizować ucieczkę na włoską riwierę gdzie mieniące się lazurem morze, dojrzewające kwiaty i owoce oraz aromat świeżego prania przynoszą ulgę ciału, a umysł wprawiają w beztroskę. Piękny flakon łączący prostotę weneckiego szkła z biżuteryjnym korkiem w kształcie węzła (ang. knot) oddawał hołd najbardziej rozpoznawalnemu produktowi marki – kopertówce z zamknięciem w tym samym kształcie.

Cztery lata później, ta sama kreatorka zasiada w laboratorium by tchnąć w Knot nową jakość. Jakość wody absolutnej. I robi to absolutnie genialnie!

bottega-veneta-knot-eau-absolue-88-1516790740.jpg

 

Knot Eau Absolue to moim zdaniem flanker idealny. Zachowuje białokwiatowo-lawendowe DNA klasyka otaczając je nowymi, nie ciężkimi, a raczej dystyngowanymi, akordami. Otwarcie to znane nam z oryginału neroli – radosne jak włoska dolce vita, ale i bardziej białe, bardziej aksamitne niż w pierwotnej kreacji. Po chwili do świeżego, białego kwiecia dołącza szorstkawa lawenda i nieco pudrowy heliotrop. I od razu poziom wyrafinowania kompozycji idzie w górę. Ale na główne gwiazdy tej wieczorowej odsłony wody Knot, przyjdzie nam jeszcze kilka minut poczekać.

W sercu zapachu rozgości się za chwilę jaśmin z całą swoją białokwiatową, lekko odurzającą aurą, ale to kwiatowe odurzenie po następnych kilkunastu minutach w ryzy weźmie prawdziwa diva tej kompozycji – mirra – z dyskretną pomocą opoponaksu. Przyznaję, że taka kombinacja – białe kwiaty i mineralne żywice – jest dla mojego nosa jednocześnie nowe i zachwycające. Świeżość w parze z balsamicznością. Biel otoczona dymem. Rozbuchana kwiatowość okiełznana kontemplacyjną żywicznością. Piękną i godną podziwu cechą nowego pachnidła jest to, że czasem mieni się ono oddzielnie tymi dwoma frakcjami, a czasem blenduje je w jedną bursztynowo-złotą jak flakon, w którym się znajduje, całość.

W Knot Eau Absolue nie znajdziemy zbędnej słodyczy. Co więcej, dla mojego nosa wykorzystana przez perfumiarkę mirra, nie jest, tak jak często jej się to zdarza, słodka, a wręcz przeciwnie – pobrzmiewa nutami słonawymi. To słoność mineralna, która z naturalną słodkością i świeżością kwiatów tworzy duet elegancki, oryginalny, a zarazem przystępny. I ośmielę się to powiedzieć – dla obu płci!

 

Nowy zapach od Bottega Veneta sprawdzi się idealnie w sytuacjach bardziej formalnych, wieczorowych, ale nie jest on dla takich okazji zarezerwowany. Mam wrażenie, że pięknie też wybrzmiewać będzie przy promieniach zachodzącego letniego słońca, które z bursztynowego flakonu wydobędą jasność frakcji kwiatowej i ciepło żywicowego duetu.

Nuty głowy: heliotrop, neroli, lawenda

Nuta serca: jaśmin

Nuty bazy: mirra, opoponaks

*NOWY ZAPACH* Acqua di Parma Chinotto di Liguria

*NOWY ZAPACH* Acqua di Parma Chinotto di Liguria

WORD OF THE DAY #17

WORD OF THE DAY #17