*RECENZJA* - Boss Bottled Beyond
Swego czasu miałem zajawkę na kupowanie składanek muzycznych na CD. Jakoś tak na przełomie wieków. Z jaką muzą? Chilloutową. Dużo smooth jazzu, murmuranda jakieś, parę elektrycznych brzmień, trochę muzy bez prądu. Do Not Disturb, Między Nami Cafe, Lazy Hours, Fabryka Trzciny… Taki furniture music, dobry i do pracy i do relaksu, nie zanadto angażujący, ale przyjemnie wypełniający przestrzeń. I bardzo mi się przypomniały te składanki podczas testowania najnowszego męskiego zapachu Boss z linii Bottled – Beyond. Bo on podobnie na mnie działa.
Po ostatnich dwóch raczej wieczorowych premierach (Elixir i Absolu), marka daje nam tym razem dzienniaka idealnego. Czyli to w czym tak naprawdę zawsze była dobra. Nowy Boss Bottled Beyond świetnie leży na skórze, ma dobre dzienne osiągi, przyjazną dla otoczenia projekcję i przywołuje miłe wspomnienia. Nie tylko muzyczne.
Jego otwarcie przypomniało mi o pewnej zapachowej miłości z pierwszej dekady XXI wieku – YSL L’Homme. To samo piękne, świeże, lekko słodkie imbirowe otwarcie. I tu i tam. Beyond kojarzy mi się też bardzo z protoplastą rodziny Bottled i jego pamiętną nutą słodkiego jabłuszka. Czyli mamy trochę powrót do korzeni. Skórzany ciag dalszy kompozycji z kolei przywołuje bardzo lubiane pachnidło Ferragamo (oj ci to potrafią w skóry) Bright Leather.
Dostajemy więc wodę, która nie jest perfumowym jazzem eksperymentalnym, ale bardzo fajnie mruczy za uchem przyjemną melodię imbirowo-skórzaną. Jest trochę cytrusowa, odrobinę słodka, w bazie poważnieje, ale nie zanadto, a jej skórzaność jest bardzo cywilizowana.
Flakon Bottled Beyond otrzymał mały facelift. Dorzucono skórzaną opaskę na szyjce i monogram BB na korku, atomizerze i dnie butelki. Ponoć ma on symbolizować dwutorowość nowej kompozycji. Ja tam wolałem klasyczną flachę Bottled, choć plusem tej nowej jest możliwość ponownego napełniania.
Nowy zapach wprowadza nowa kampania, a w tej zamiast jednej - jak dotychczas - aż trzy twarze. Ma być to wyrazem braterstwa i kooperacji, na które stawia marka przy lansowaniu tej premiery. Bradley Cooper, Maluma i Vinicius Junior zostali nowymi globalnymi ambasadorami marki BOSS Bottled Beyond. Każdy z nich jest liderem w swojej branży – filmu, muzyki i sportu. Odzwierciedlają istotę braterstwa, która pokazuje, skąd mężczyźni BOSS czerpią inspirację i jak inspirują innych.
Nowa propozycja Bossa znowu zyskała moją przychylność (Elixir i Absolu niezmiennie kocham) i z pewnością zostanie ze mną na dłużej. Nie zawsze trzeba słuchać arii operowych. Czasem dobrą robotę robią kawiarniane pobrzękiwania. U mnie nawet dość często.
Zapach: Hugo Boss, Boss Bottled Beyond
Premiera: 2025
Nos: Daphné Bugey, Frank Voelkl i Bruno Jovanovic
Rodzina: imbirowo-skórzana
Nuty: imbir, nuty drzewne, przyprawy, skóra
Trwałość i projekcja: dobra / średnia
Dostępność: woda perfumowana o poj. 50ml, 100ml, 150ml i 200ml w Sephora, Douglas i Notino
#flakonPR




